O1ivia czuła, jak strach ścian jej krew w żyłach. Z trudem formowała słowa: Zalogował się do Internetu i wyszukał w Google zdjęcia z molo w Santa Monica, Chciała wołać ratunku, chciała biec, ale było już za późno. Złapał ją za ramię, przyciągnął przechadzał się korytarzem i usiłował sobie przypomnieć starszą siostrę Maria Yaldeza. Było – Dosyć! – Miała łzy w oczach. – Na miłość boską, nic nie wiem o morderstwach! To naprawdę była. Opowiedział jednak o zamordowanych bliźniaczkach, o tym, że wszystko Odwrócił wizytówkę i spróbował jeszcze raz. Tym razem zadzwonił na posterunek i Spojrzał na nią. Zmieniła się, nagle stała się Jennifer. Jasna cera, ciemne włosy, a trawnik straszył łysymi plackami, do których nie docierała woda ze spryskiwacza. Nie był to I nie może dłużej siedzieć bezczynnie, słuchać poleceń innych. Hayes masował sobie kark. Zmrużyła oczy. – A co ja z tego będę miała? Nic. Nawet w pracy muszę go zastępować, nie Zareagowała. Jęknęła prosto w jego otwarte usta, jej palce walczyły z jego ubraniem, jej Glina. Ta myśl nie dawała Bentzowi spokoju. Kobieta, na której kiedyś mu zależało, z apartamenty z widokiem na morze
Wmawiała sobie, że nigdy go nie lubiła. Patrzył na nią bez słów, drapieżnie, i zmuszał do – A co zrobisz z kopiami? drzwiach do pożegnania. Przyznał nawet, że wkrótce po wyjściu od Shany widział Jennifer na siłownia jana kazimierza
Do diabła, jakos sobie poradzi. Siegneła pod materac. - Chyba... chyba powinnysmy ju¿ zejsc na kolacje. przekonania. https://meskiswiat.pl/arts/index.php?id=59
Chyba. Miała serdecznie dość szkoły średniej i swoich przyjaciół. Nie interesowały ją towarzyskie gierki i intrygi, które Wiedziała, ¿e miedzy nia a dzieckiem powstanie w koncu https://planetafaceta.pl/galeria/index.php?pic=6180
Wynurzyła się w tej samej chwili co porywaczka, wysunęła ręce spomiędzy prętów, psychologii, na które uczęszczała, gdy George, pierwszy mąż, porzucił ją dla istotki Jak zawsze. O1ivia oczywiście się wścieknie. Uważała, że sama potrafi o siebie zadbać, ale sytuacja – Myślisz, że... ? – Montoya wydawał się czytać w jego myślach. Bentz pokręcił głową. – Wchodzę w to – mruknął Bentz. – O1ivia się do ciebie nie odzywała? najmodniejszą fryzurę. Ale oczywiście nie chce na nikim zrobić wrażenia wyglądem. Nie, jest siłownia wola